Wojtek, żal. Przecież pisał, że ostatecznie nie kupił tej gry. A ten warhamer przez neta jeszcze nie wyszedł. I ja nie radze ci kupować ani jednego ani drugiego, bo szkoda kasy. Abonament - śmieszne.

Podlicz se ile płacisz za lotro przez rok. Miał byś wiele innych gier za tę kase. I mógłbyś w nie grać ile chcesz i kiedy chcesz.

Spore to nawet kosztuje 160 zł, więc nie ma o czym rozmawiać.

To jest porąbane. Załóżmy, że na drugi dzień po zakupie gry pada mi HDD. Jedna instalka stracona. Kupuje nowy HDD i instaluje. Wpada mi wirus na drugi dzień i wymiana systemu. Reinstalacja. Potem rozkręcam kompa, żeby wymienić napęd. Robię se przerwę na obiad i zostawiam otwartą obudowę. Podczas obiadu przychodzi młody kuzyn i szcza prosto w bebechy kompa. Dysk został ,,zalany''. I dzięki temu kupiłem grę za 160 zł, pograłem ze 2 h i teraz mogę ją wrzucić do kosza.

Ale fajna wizja.

Teoretycznie ta gra nie ma końca. Coś jak simsy. I tu kolejny idiotyzm. Rafał tak te simsy krytykuje, ale spora chce kupić.

I koszty obiadu, podczas którego kuzynek ,,zmoczy'' kompa.

Od ,,tego WD 40'' od kuzynka to się co najmniej oprócz dysku płyta główna popsuje. Procek i ram pewnie też. A jak to zacznie spływać, to grafika też nie ma szans. Zachowa się tylko.............. stacja dyskietek.